Przedstawiciel najstarszego pokolenia koźlarzy znanych z nazwiska, reprezentant dawnego, archaicznego stylu gry. W 1934 r. nagrywany i fotografowany przez J. Pietruszyńską, jego fotografia znalazła się na łamach "Ilustrowanego Kuriera Codziennego". Grał na weselach z nierozpoznanym skrzypkiem oraz klarnecistą Walentym Krawczykiem, a także ze swoimi synami - skrzypkami Janem i Edwardem, który później tworzył z Tomaszem Śliwą i Janem Gniotowskim słynną kapelę koźlarską. Wnuk Marcina - Feliks (syn Jana) był skrzypkiem, co najmniej do 1972 r. grał z Edwardem Hirtem z Chrośnicy). Z kolei prawnukiem Marcina Rybickiego jest muzyk Robert "Litza" Friedrich, członek wielu formacji muzycznych, założyciel zespołu "Arka Noego".